Friday, 24 August 2012

Missha Near Skin Firming Peptide Self Control Peeling Massage

Sprawozdanie z testu próbki.

Próbkę otwarłam z nud. A co tam pomyślałam, zwykły peeling, zużyje się i zrobi miejsce w pudełku z mazidłami.
Konsystencja kremowa z żółtymi drobinkami które w trakcie masowania twarzy się rozpuszczają. Nic szczególnego pomyślałam, do czasu aż po ok 1 minucie masowania zaczęły mi się tworzyć "grudki" peelingujące pod palcami. Peeling enzymatyczny? 
Ponadto gruba warstwa kremu, na którym ów grudki peelingujące się "turlały"ścierając martwy naskórek, zamienił się w głęboko nawilżający, gruby, olejowy "film" ochronny.
Bardzo dziwne...wrażenie, jak gdybym używałam 2 totalnie różnych kosmetyków jednocześnie, nie wchodzących w ogóle w interakcję, nie do wymieszania. Powstały olejowy film jest "nie do zdarcia" tworzącymi się w trakcie masażu grudkami :)

Zmywanie: woda zmyje grudki ale nie tknie olejowego filmu na twarzy. Użyłam do zmywania Whoo Brightening Cleansing Foam który teoretycznie powinien ściągnąć tłustą warstwę bez pozostawiania śladu oleju na twarzy...a i lekko ściągnąć skórę twarzy - jak zwykle.
Cleanser ściągnął olej z twarzy ujawniając ekstremalnie głęboko  nawilżoną skórę.

Nie spotkałam się jeszcze z tak intensywnie i głęboko nawilżającym peelingiem.
Humektan jest w mojej opinii jednym z lepszych nawilżaczy, który wchłania się stosunkowo głęboko bez obklejania twarzy tłustym filmem...ten  kosmetyk jednak bije nawet humektan na łeb... i w dodatku nie jest kremem a peelingiem po którym nie spodziewałabym się jakiegokolwiek nawilżenia oprócz tymczasowego zmiękczenia  i oczywistego wygładzenia skóry twarzy.
Strasznie ciekawy kosmetyk - naprawdę zaskakuje.

 Jako właścicielka skóry mieszanej trochę się boje że może zapchać. Nawilżenie jest tak bardzo intensywne i długotrwałe że nawet pociągnięcie na dokładkę tonikiem 2 clinique (czyt. spirytus do potęgi n-tej) wiele nie zmieniło.

Podsumowując: ciekawy produkt, z pewnością godny uwagi. Massage cream i peeling w jednym...z opcją masowania twarzy przez długie minuty bez konieczności dokładania kolejnej porcji produktu.
Zapach nie oczaruje gdyż  mi osobiście przypomina zjełczały krem (producent twierdzi że musk relaksuje)...ale efekt końcowy z pewnością zadowoli osoby szukające czegoś co mocno nawilży, z obietnicą że ujędrni...a przy okazji skutecznie wygładzi skórę twarzy jak każdy przyzwoity peeling mechaniczny.

Info od producenta:

 MISSHA Near SKIN Firming Peptide Series focuses on fine wrinkle and lose of elasticity, the main reason of aging. It helps to increase density of skin and strengthen skin barrier while improving the wrinkles and elasticity of inner skin. 
Wrinkle care & firming skin care to help make firm and elastic skin with benefits of 12 peptides to strengthen elasticity of inner skin:

1) Fermented Bio-Calcium
Combined Calcium ingredient for healthy skin and skin-friendly ingredients, it applies gently while strengthening absorption power into skin, making skin healthier and tighter.

2) Lipid Barrier / Lipid Water
Containing Lecithin, outstanding in protecting and penetrating skin, it helps keep skin moisture and strengthen skin barrier.

3) 12 Peptide Complex
Making a complex with 12 peptides well-known as ingredients of skin component, it provides nutrients for vitalized skin while helping make firm skin and strengthen skin barrier.


How To Use

1. Before sleeping, wash your face and towel dry.
2. Apply an appropriate amount over the face, leave 1~2 minutes and gently massage
3. when dead skin cells are come out, remove thoroughly in a rolling motion and wash off the face with lukewarm water






No comments:

Post a Comment