Tuesday, 6 August 2013

PureShowers - walczymy z twardą wodą :)


Dla kogoś kto  ma tak dziwacznie wrażliwe włosy jak ja, zmiana miejsca zamieszkania może skończyć się tragedią na głowie. A wszystko z powodu wody....
Chlor, nadmiar minerałow i innej cudacznej chemii sprawia że wypadają garściami...co mi zdarzyło się kilka razy. Dłuższy wyjazd, czy urlop kończy się z reguły wypadaniem włosów...
I tak stało się tutaj w Anglii....

Vitapil i inne suplementy odżywki, specjalne szampony, spraye, kremy, maski cuda za ogromne pieniądze...
...aż kiedyś przypadkowo na longhaircommunity wpadł mi w oko wątek na temat filtrów do prysznica...
Cuda te, to nic innego jak znane wszystkim filtry Britta... pudełko pełne żwirku, które ma za zadanie filtrować minerały zawarte w wodzie i neutralizować chlor....

W mojej okolicy woda jest tak twarda, że osad któremu w polsce na Śląsku stanie się widocznym zajął ponad tydzień, tutaj osadza się w ciągu jednego dnia.... środków do czyszczenia osadu kamiennego nigdy za mało...

Z pomocą przyjdą nasadki na prysznic/wannę pureshowers



Bardzo łatwe w instalacji. Wystarczy wkręcić pomiędzy wąż słuchawki prysznicowej i kran...


...i to tyle.
Różnica jest ogromna...nie tylko na włosach ale i w łazience.
Szampony polskie które bardzo słabo się pieniły zachowują się normalnie.
Włosy nabierają blasku i przestają wypadać....
Skóra przestaję piec i swędzić....

Jeden wkład starcza na 5 miesięcy.
Koszt wkładu z przesyłką to ok. 24 funty
Koszt nasadki razem z wkładem ok 34 funty.

Aby włożyć wkład do nasadki,wystarczy rozkręcić ją w połowie, wyjąć biały pojemniczek, wsadzić  nowy i skręcić razem.

Jeśli chodzi i ciśnienie wody: na początku trochę zmienia ciśnienie wody, redukcja o ok. 30%..z biegiem czasu jest lepiej...

Dla mnie znakiem potrzeby wymiany filtra jest zmiana w kondycji włosów :)

Warto spróbować...
POLECAM


2 comments: