The History of Whoo, Cheongidan, Hwa Hyun - Face Cream

Krem o konsystencji masłowatej, intensywnie pachnący kwiatami.
Zapach iście luksusowy...chociaż komuś innemu może wydawać się nachalny.




Używany na przemian z esencją - nie da się używać obu jednocześnie, gdyż zarówno krem jak i esencja są dość bogate. Skóra rankiem wygląda lepiej po esencji niż kremie ;)
Niby krem ma posiadać większą ilość składników aktywnych i działać skuteczniej od serum serum (tak to było?)  ale nie w tym przypadku. Na efekt chyba poczekamy trochę dłużej... w moim przypadku nie nastąpił i nie zapowiada się na to aby nastąpił.
Nie zauważyłam by zapychał mimo tego iż jest dość ciężki i potrzebuje swego czasu na wchłonięcie.
 Próbki zaczęłam z powodzeniem zużywać na dekolt i szyję.

Obiecujący krem nawilżająco- pielęgnujący który  prawdopodobnie, używany regularnie, coś na naszej twarzy zmieni.
Podobno robi to baaardzo wolno.
 Mi się jednak wydaje że zdecydowanie za wolno, biorąc pod uwagę tak wygórowaną cenę.

Zużyłam dobre 50ml w saszetkach, łącznie z ukazaną na zdjęciu miniaturką  ...reszta -  50 ml w saszetkach idzie na szyję i dekolt.

Nie polecam. 

Podoba mi się natomiast opakowanie ;)